Jesteś osobą, która sumiennie podchodzi do wszystkiego, co robi? Czy regularne działanie jest czymś, co sprawia Ci przyjemność? Chodzi rzecz jasna o robienie rzeczy ważnych w życiu, więc mowa jest tutaj o priorytetach. Wykonywanie czynności zbędnych, które nie mają sensu, nie należy wliczać do tych najważniejszych ani potrzebnych. No więc jak to jest z tym u Ciebie?
Gdyby tak poobserwować otoczenie i zachowania ludzkie, to można by dojść do ciekawego wniosku. Ludzie najczęściej robią regularnie rzeczy, których nie lubią albo te, które nie wpływają korzystnie na ich życie – czyli takie, które nikogo do sukcesu nie przybliżają. Wynika to niestety z wyuczonego przymusu bądź lenistwa niż z czystej chęci robienia tych rzeczy.
Warto na początek przyjrzeć się temu, jak wygląda życie „porządnego obywatela”. Regularnie wstaje o 6. 00 bądź 7. 00 i idzie do pracy, której nie lubi – jest to zazwyczaj 8-10 godzin dziennie. Może regularnie chodzi co środę na naukę tańca, bo rodzice tak chcą i płacą za to, pomimo tego, że tańca nie cierpi i nie raz im o tym mówi – bardziej interesuje go np. rysowanie. A może jest i tak, że regularnie wstaje każdej nocy sprawdzić skrzynkę e-mail, albowiem może ktoś napisał, tylko nie wie za bardzo, po co to robi, skoro może zrobić to równie dobrze rano, jak wstanie i będzie bardziej wyspany.
Takich przykładów można wypisać setki, a może i tysiące. Zaznaczyć należy, iż ten artykuł nie namawia do tego, żeby zacząć niewłaściwie myśleć o codziennej pracy czy też o nauce tańca. Praca jest potrzebna jako źródło utrzymania – i jest to argument, z którym nie należy raczej polemizować. Zasadniczym celem tego artykułu jest zwrócenie uwagi na to, iż skoro człowiek potrafi być regularny w tym, czego nie lubi robić, to dlaczego ma tego nie przenieść na to, co jednak lubi robić? Na coś, co jest jego pasją i zostać człowiekiem szczęśliwym i odnoszącym sukcesy? Zatem niech regularność przede wszystkim zacznie kojarzyć się z robieniem czegoś dla własnej przyjemności.
Powiedzmy teraz, że masz np. jakiś dodatkowy biznes, który robisz po godzinach etatowej pracy, a który zaniedbujesz, jednak z przyjemnością uwielbiasz go robić i wiesz, że zapewniłby on Ci w przyszłości wymarzone życie? Być może uprawiasz sport, w którym widzisz siebie i chciałbyś go wykonywać zawodowo? Lubisz rysować i wiążesz z tym również wizję rysowania zawodowego oraz zarabiania dzięki temu? Jeśli tak jest w rzeczywistości, to dlaczego – za przeproszeniem – to olewasz? Warto się nad tym poważnie zastanowić.
Kolejnym faktem jest także to, że ludzie po skończeniu robienia regularnie rzeczy, których nie lubią, kompletnie odstawiają na bok te, które faktycznie ich kręcą. „Zrobię to jutro, ponieważ teraz jestem już taki wykończony”, „pooglądam sobie tv”, „poczekam, aż będę miał więcej wolnego czasu”, „dzisiaj nie jest dobry dzień, pada deszcz, a jak pada to ciężej się myśli, więc zacznę, jak przestanie padać”. Brzmi to może jakoś znajomo?
A teraz pytanie. Czy szefowi w pracy też byś powiedział, że dzisiaj czegoś nie zrobisz albo że przyjdziesz za kilka dni do pracy, ponieważ pada deszcz i teraz ciężej się myśli? A może powiesz, że dzisiaj nie jest dobry dzień, gdyż jesteś wykończony? Skądże, nie patrząc na to, czy pada, czy też nie pada, pobiegniesz wykonywać regularnie swoją pracę. Dlaczego jednak w stosunku do samego siebie jesteś taki okrutny i odstawiasz na bok to, co faktycznie lubisz robić?
Zgodzić się można, iż czasami jest tak, że codzienna praca i nauka pochłaniają wiele czasu. Jednak jak już się ma tę chwilę wolnego, to warto ją poświęcić na zrobienie czegoś, co przede wszystkim Ci sprawi radość i co przyniesie osobiste korzyści i efekty w przyszłości, a nie komuś, dla kogo pracujesz bądź dla kogo realizujesz przede wszystkim jego cele. W końcu to Twoje życie, prawda? Zatem zrób nawet najmniejszą rzecz w kierunku zrealizowania własnego celu. I to codziennie. Rób to regularnie. Nie musi to być nic wielkiego. Chociaż… jeśli realizujesz własny cel, to nawet najmniejsza zrobiona rzecz jest wielka i przybliża Cię do sukcesu. Zdaj sobie sprawę z tego, że małe kroki – nawet te bardzo malutkie – zaprowadzą Cię tam, dokąd zmierzasz. Możesz nawet pełzać, lecz poruszaj się do przodu.
„Stań się regularny w tym, co lubisz robić”.
Nie dzisiaj, nie jutro i nie za miesiąc. Jeśli zaczniesz teraz, to przy takim podejściu Twój sukces będzie gwarantowany i okaże się, że pewnego dnia nie będziesz musiał wstawać rano bądź w nocy i wykonywać prac i rzeczy, których nie lubisz. Obudzisz się za to szczęśliwy, ponieważ będziesz cieszył się kolejnym dniem z robienia tego, co lubisz i stwierdzisz, że warto było krok po kroku realizować to, co się pragnie. Stwierdzisz z dumą, iż to dlatego, że: byłem regularny i uczciwy w stosunku do samego siebie.
