Wielu ludziom szczęście kojarzy się z bogactwem, przepychem, willą z basenem, luksusowymi samochodami, jachtem, czy innymi dobrami, które koniecznie trzeba posiadać, aby wypełnić wszelkie braki w swoim życiu.
Tymczasem chwile szczęścia pojawiają się w naszym doświadczeniu w momentach najmniej oczekiwanych, i to z reguły nie mających żadnego związku z wymienionymi wyżej oznakami dobrobytu. Oczywiście widok super nowoczesnego, luksusowego auta w garażu może cieszyć oko, ale nie jest tym, co zapewni nam szczęście w każdej chwili życia.
Co zatem należy robić, aby zostać szczęściarzem? Przede wszystkim warto zawsze doceniać wszystko, co się ma i starać się zawsze robić to, co sprawia nam radość i satysfakcję. Bowiem to, co sprawia radość jest tym, co jest najbardziej zgodne z nami, z naszą prawdziwą naturą. A nie sposób żyć w szczęściu, zaprzeczając swojej prawdziwej naturze. Mało jest prawdopodobne, by osoba, która ma na przykład zamiłowanie do tańca, muzyki czy sportu, znalazła szczęście w pracy polegającej na siedzeniu przy biurku lub jakiejś maszynie. Z kolei ktoś lubiący zajęcie spokojne i nie wymagające odpowiedzialności za grupę ludzi, źle będzie się czuł wykonując na przykład pracę nauczyciela, czy kierownika zespołu.
Szczęście danej osoby jest zawsze tam, gdzie je ta osoba widzi. A najważniejszym jest zauważenie, że szczęście to umiejętność cieszenia się, a nie stan posiadania!